2 dni do ...
Pobyt w Polsce dobiega końca. Dużo się wydarzyło. Dużo spraw do załatwienia. Wciąż. Na ostatnią chwilę. Chyba odetchnę dopiero w samolocie.
Stęskniłam się za tym miejscem. Jak i za całą blogosferą. Do zobaczenia wkrótce. Znowu częściej. Na spokojnie. Mam Wam wiele do opowiedzenia i pokazania :)
Całuję,
Agnesss
Wracaj, wracaj. Czekam na fotki i opowieści
OdpowiedzUsuńMiłych ostatnich dni w Polsce
buziaki
:)
UsuńOpowiadaj :-)
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcią!!!
Usuń