INSTAGRAMOWE PODSUMOWANIE - LIPIEC 2016
Nasz lipiec to ostatnie ciążowe tygodnie, nienajłatwiejsze, w oczekiwaniu
i ogólnym zmęczeniu. Pewnie jeszcze kiedyś takiego zmęczenia będzie mi brakowało :)
Ale nasz lipie to także nieco lektury, trochę dogadzania sobie różnymi ciachami ( tymi upichconymi własnoręcznie ale też zrobionymi przez kogoś, do kawy, w knajpkach.
Też moja biżuteria i sztuka w kolejnym - lokalnym sklepiku i marketowy, piwny debiut męża :)
W lipcu też oczekiwaliśmy na paczkę z Polski, która przyszła dosłownie na chwilę przed narodzinami Chłopca no i też trwały przygotowania kącika dla nowego członka rodziny!!!
Trochę się działo a zakończenie miesiąca było już zupełnie wyjątkowe,
24go dołączył do nas Fran!!
Komentarze
Prześlij komentarz