Chintsa - plażowe spacery.
Tak jak wspominałam, zdjęć w naszej ostatniej oceanicznej wyprawy mamy sporo a co za tym idzie - pomysłów na kilka jeszcze postów tematycznych, morskich. Dzisiaj zapraszam na kolejny. Tym razem plażowo i nieco pochmurno bo w takiej scenerii też sobie spacerowaliśmy. Zanim wrócimy do plażowania w pełnym słońcu zapraszam Was na spacer w nieco bardziej stonowanych barwach, równie pięknych moim zdaniem!
Wszyscy moi TRZEJ :)
Ignacy eksplorer :)
Podczas spaceru znaleźliśmy nie tylko te oto wodorosty i strelicje, było także wiele innych mniej lub bardziej żywych osobników :) Takie to moje życie z mężczyznami, zwłaszcza kiedy ten "środkowy" odkrywa świat - bardzo aktywnie! Pozdrawiam wszystkie mamy dwu-i-pół-latków :)
Komentarze
Prześlij komentarz