Majówka, siódma rocznica ślubu, goście i garść myśli jesiennych.




Koniec kwietnia i początek maja w tym roku był dla nas wyjątkowym czasem! Odwiedziny dwóch moich braci ( a mam ich trzech i siostrę :P), wyprawa z nimi na wybrzeże, wspólnie spędzony czas, fajnie było! Razem, po powrocie z wojaży oceanicznych, świętowaliśmy naszą rocznicę ślubu i rodzinnie spędzaliśmy czas. 

Fajnie było mieć tutaj chłopaków, właściwie to miałam ich przez chwilę aż pięciu! Taki urodzaj!

Wkrótce pokażę Wam trochę zdjęć i poopowiadam o naszej wyprawie. A była ona na prawdę wyjątkowa, odkąd jestem mamą nie byłam na wakacjach sama :) bez planowych drzemek, karmień, zachowywania jakiejkolwiek rutyny. Fajnie tak wyruszyć w świat, dla odmiany!

Tutejsza jesień zawsze skłania mnie do zmian, przemeblowań i porządków. W okolicy Wielkanocy przeprowadziliśmy małe malowanie, wprowadziłam tu i ówdzie kilka zmian w domu i od razu lepiej się mieszka :) A może to mój europejski zegar biologiczny tak reaguje na polską kalendarzową wiosnę?? Kto wie!

W marcu zakończyłam moją pracę w branży handlowo-medycznej, ale jeśli potrzebujecie porady stetoskopowej to zapraszam, haha :) Chcę się teraz skupić na moim art biznesie i usystematyzować jakoś te działania, zadbać o sklepy, w których mam swoje produkty a do których zaglądam średnio regularnie, uzupełnić towar i pomyśleć albo o rozszerzeniu działań albo o ich zakończeniu. Jakieś zmiany muszą się na tym polu zadziać. Czuję że tak właśnie trzeba! Migawki z moich art działań znajdziecie na moim drugim profilu instagramowym: aga.lewtak.art . Mam też profil fejsbukowy, ale uaktualniany jest tak nieregularnie, że aż mi wstyd :) (klik) obiecuję poprawę na tym polu!

Poza tym warto wspomnieć, że zakończył się czas deszczowy i teraz raczymy się przyjemnym jesiennym słońcem. Dobrze, bo jakoś po tych 5ciu tygodniach w Polsce mam teraz wrażenie, że w tym roku lato mi umknęło, minęło mega szybko!

Pozdrawiam Was jesiennie i do zobaczenia wkrótce!

P.s. kwiatki ze zdjęcia to moje rocznicowe protee, od Męża mego :)


Komentarze

  1. Ładne rzeczy tworzysz. Ze mnie jednak klientki nie będzie, bo nie zbieram tego typu ozdóbek. Doceniam jednak Twój twórczy warsztat.
    Powertowałam trochę Twój blog, ale nie znalazłam odpowiedzi na pytanie, skąd Ty się wzięłaś w Afryce?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty