PODLASIE, PODLASIE, TAK SPOKOJNIE TU MIJA CZAS..
Czas na Podlasiu mija spokojnie. Niespiesznie. Bez napiętego harmonogramu. I tak jest fajnie. Tutaj nikt nie umawia się na spotkanie z tygodniowym wyprzedzeniem. Wpada spontanicznie, bez zapowiedzi. Na chwilę, albo na długo :) Miła odmiana. Dobra okazja do poobserwowania co się zmieniło a co nie ... pozachwycania się przyrodą, okolicą. Jutro ruszam na chwilę do Wawy, ale potem wracam i nadal będę urzedować na tym pięknym wschodzie...
Więcej moich wschodnich refleksji znajdziecie TU. Zapraszam!
zazdroszczę takiego leniwego pobytu w Polsce, u nas zawsze straszliwe urwanie głowy :)
OdpowiedzUsuńwypoczywaj!
Leniwe był te podlaskie chwile.
UsuńPotem nam również czas zaczął się kurczyć i przyspieszać :)
Pozdrowienia!!!
śliczne ujęcia!
OdpowiedzUsuń