Refleksja poweekendowa.
Zanim wrócę do Kimberley
- opowiem Wam o ostatnim weekendzie...
W Bloemfontein śnieg pojawia się średnio raz na 5 lat.
Albo rzadziej.
Niektórzy twierdzą, że widzieli go tu 3 razy w życiu . . .
Jeśli już pada to delikatnie i natychmiast się roztapia..
No to mieliśmy farta, można rzec :)
Mieliśmy zaszczyt oglądać uroki afrykańskiej zimy
cały piątek i sobotę!
Padał również śnieg z deszczem, deszcz no i grad.
Do wyboru - do koloru..
Brr!
Typowo jesienna pogoda :)
OdpowiedzUsuńa nawet zimowa!
OdpowiedzUsuń:)