Uniwersytet
Jak na przykładną żonę przystało,
wyruszyłam też i do miejsca pracy męża mego!
Mowa o Uniwersytecie.
Mają tam bardzo ładnie.
Kampus ogromny.
Dużo zieleni.
Zapraszam do zwiedzania!
A oto i gmach główny ...
Z każdej strony :)
Są też i pomniki, a jakże!
I sztuka współczesna . . .
Ale przede wszystkim - CHEMIA!!
A tu kawałek mnie - w akcji,
(to tak zanim zaopatrzę się w statyw)
:)
Komentarze
Prześlij komentarz