Kwiecień/ Maj - life lately on Eddie de Beer :)
Przełom kwietnia i maja obfitował w wiele dni wolnych. Wielkanoc, Dzień Wolności, święto pracy, wybory, każda okazja jest dobra aby urlopować :) Tak więc sporo mieliśmy okazji do wspomnianego urlopowania i spędzania czasu we dwoje ;) Pod koniec kwietnia wygrałam 2 superowe konkursy TU i TU. Raz jeszcze bardzo dziękuję za zabawę i chociaż na jedną z nagród wciąż czekam (ech ta afrykańska poczta) cieszę się niezmiernie z wygranych!!!
1 maja świętowaliśmy naszą 3 rocznicę ślubu :)Kameralnie, spokojnie i bardzo wyjątkowo :)
Podczas wspomnianych wolnych dni trochę spacerowaliśmy, przeważnie porankami, podziwiając piękną afrykańską jesień. Tutaj jesień w naszym ogrodzie :) Piękna, ale też zimna!
W różnym składzie (2-6osób) budowaliśmy miasta, drogi i zajmowaliśmy tereny w Carcassonne. Inne gry też wchodzą w grę, ale ostatnio ta króluje :)
W międzyczasie odbył się też lokalny market, na którym sprzedawałam biżuterię i obrazy :) Fajna przygoda i możliwość pokazania moich produktów nowym osobom!
Wczoraj zakończyłam mój kurs Afrikaans, był egzamin, we czwartek wyniki i rozdanie certyfikatów. Ciekawe doświadczenie, ale chyba chwilowo mi wystarczy przygody z tym językiem :) Czas intensywny i spokojny zarazem. A wasz Maj jak? Fajnie mija?
p.s. Bardzo serdecznie dziękuję za wszelkie miłe pytania kiedy wrócę na bloga oraz zapewnienia,
że czekacie :) :) :)
że czekacie :) :) :)
uściski,
Agnesss
Czas leci nieubłaganie niestety. Dużo szczęścia z okazji rocznicy na kolejne lata :))
OdpowiedzUsuńPiękna ta afrykańska jesień. Wszystkiego dobrego i powodzenia na kolejne 3......0 lat:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Gratulacje z okazji Waszego małżeńskiego Jubileuszu :o)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria :)
OdpowiedzUsuń