Banana Beach Holiday Time
W sprawie wizy nic nowego, ale to przecież nie powód aby pogrążać się w smutku i kontemplować rozgoryczenie, prawda? życie często
zaskakuje nas wydarzeniami, których nie rozumiemy i tylko od nas samych zależy jak sobie z owymi sytuacjami poradzimy. Oczywiście nie znaczy to, że od pierwszej chwili musimy tryskać radością, ale pracować nad tym. Tak tez czynię i czem prędzej zabieram Was do Natalu, aby pokazać Wam nieco oceanu i kilka migawek z mojego wakacyjnego tygodnia. Zawsze dobrze jest, chociaż na chwilę, zmienić otoczenie - zwłaszcza jeśli w domu zima na całego. Ciągle zdumiewa mnie fakt, jak ogromny i różnorodny jest ten kraj. Kilka godzin podróży (na północ) i jest zupełnie inaczej; zielono, ciepło, letnio. Klimat dużo łagodniejszy, nie tak ekstremalny jak w naszym Bloem. Pogoda dopisała! Ostatnie 2 dni były nieco deszczowe, ale ponieważ w południowoafrykańskich okolicznościach to rzadkość, cieszyła mnie taka iście bałtycka aura :)
Wkrótce pokażę Wam nieco więcej wody,
tymczasem udanego poniedziałku i całego tygodnia Wam życzę :)
piękne zdjęcia, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i również pozdrawiam!!!
UsuńNo tak się dziwiłam, bo wyliczyłam sobie, ze u Was zima ;) Śliczne zdjęcia, a Ty wyglądasz kwitnąco i tu i na fb :) Buziaki
OdpowiedzUsuńTak, u nas zima na całego, minusowe temperatury, ale na północy klimat iście polsko-letni :) Uściski !!!!
Usuń