PIERWSZA WIZYTA NAD OCEANEM . . . Z MĘŻCZYZNĄ INNYM NIŻ . . . MĄŻ ;)
Wizytujemy tu od wtorku wieczorem. Póki co bardzo udanie. Babyontheway sprawuje się wyśmienicie :) Wydaje się, że On, podobnie jak mama, uwielbia ocean, szum fal, spokój, relaks... Tylko nam Męża mego brak. Ale tak już teraz musi być, że on ma wodę tam, po drugiej stronie mocy, w Turcji :) Ten sam ocean w końcu!
Cudownego końca tygodnia i początku lipca Wam życzę :)
wyglądasz kwitnąco Aga! ciąża ci zdecydowanie służy... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana, tak też się czuję :)
Usuńprześliczne zdjęcie na głównej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu!
UsuńPrzepięknie wyglądacie razem. Widać, że jesteś bardzo szczęśliwa. <3
OdpowiedzUsuńOwszem, wyjątkowy czas <3
UsuńPrześliczne zdjęcia! I z brzuszkiem wyglądasz pięknie! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniszka :)
UsuńPozdrawiam!!!