Kącik Franulka :)
Nasz Chłopiec skończył niedawno pół roku i myślę, że należy mu się oddzielny post z tej okazji! Zanim jednak takowy post popełnię - dzisiaj pokażę Wam Franciszkowy kącik, w którym jestem zakochana!!! Tak, mowa o kąciku, gdyż Franciszek urzęduje, póki co, z nami w naszej sypialni, która na szczęście jest sporych rozmiarów! Zapraszam na relację foto!
Te śliczne poduszki to prezent świąteczny Chłopców, na razie obydwie urzedują u Franka.
Na możliwości Ignackowe i jego wiecznie klejące paluszki, sa, hmmm, za jasne :)
Piękna chmurka z napisem "Franek" oraz fajowym pociągiem to dzieło mojej niezwykle utalentowanej koleżanki Darii!! Daria uszyła też nam dwie poduchy - chmury, które jak widać, towarzyszą Franulkowi w łóżeczku, a ostatnio są regularnie tarmoszone i eksplorowane przez naszego kawalera :)
Mamy też na stanie Szumisia, ale u nas się nie sprawdził, zastanawiam się nad sprzedażą, gdyż służy nam jedynie do dekoracji :) Za to Sophie jest w użyciu codziennym, hit! Kupiłam ją jeszcze dla Ignacego, ale zanim się przybrałam do zakupu (zajęło to trochę ze względu na cenę żyrafy), to Ignacy był już za duży i teraz Franek zabawia się z Żyrafą "od początku" :)
Jak widać, hmm, lubuję się w poduchach wszelakich :) Ale kiedy zobaczyłam jakie cuda robi/ szyje Margaretka - nie mogłam się powstrzymać i zamówiłam dwie samochodowe poduchy chłopakom, jest jeszcze koparka Ignaca, ale ją pokażę Wam przy innej okazji !
Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.
OdpowiedzUsuń