Szlachetne zdrowie ...
Witam po przerwie, która spowodowana była kłopotami zdrowotnymi :(
Niestety miałam pecha i po operacji
( nieskomplikowanej, rutynowej można rzec..)
pojawiły się komplikacje ....
i 2 ostatnie tygodnie spędziłam w szpitalu..
W szpitalu też spędziłam urodziny, pierwsze afrykańskie,
niestety niewiele pamiętam z tego dnia,
ale bardzo dziękuję za życzenia, prezenciki i ciepłe słowa:)
A oto jaką piękną wróżbę przyniósł mi mąż razem z ciasteczkiem :)
Przesądna za bardzo nie jestem, ale jak zobaczyłam takie słowa
to łza niejedna się w oku zakręciła :)
No, ale teraz może być już tylko lepiej, prawda?
Muszę Wam powiedzieć, że w ciągu tych 2 tygodni wiele się zmieniło, wiosna zagościła na całego..
poniżej mała próbka, wkrótce więcej :)
Zdjęcia zrobione w naszym ogrodzie - przed szpitalem i po powrocie do domu:)
Śliwka zakwitnięta!
:)
Niestety miałam pecha i po operacji
( nieskomplikowanej, rutynowej można rzec..)
pojawiły się komplikacje ....
i 2 ostatnie tygodnie spędziłam w szpitalu..
W szpitalu też spędziłam urodziny, pierwsze afrykańskie,
niestety niewiele pamiętam z tego dnia,
ale bardzo dziękuję za życzenia, prezenciki i ciepłe słowa:)
A oto jaką piękną wróżbę przyniósł mi mąż razem z ciasteczkiem :)
Przesądna za bardzo nie jestem, ale jak zobaczyłam takie słowa
to łza niejedna się w oku zakręciła :)
No, ale teraz może być już tylko lepiej, prawda?
Muszę Wam powiedzieć, że w ciągu tych 2 tygodni wiele się zmieniło, wiosna zagościła na całego..
poniżej mała próbka, wkrótce więcej :)
Zdjęcia zrobione w naszym ogrodzie - przed szpitalem i po powrocie do domu:)
Śliwka zakwitnięta!
:)
Komentarze
Prześlij komentarz