Nie za wcześnie?
Już od połowy października w centrach handlowych atmosfera bożonarodzeniowa,
w każdym sklepie stoi choinka, spotkać można gigantyczne ilości dekoracji świątecznych i posłuchać odpowiedniej muzyki..
Dziwnie . . .
zwłaszcza, że do świąt jeszcze duuuużo czasu a na dworze upał :)
Wytłumaczyć to mogę jedynie tym, że w grudniu (podobno) Bloem pustoszeje.
Wszyscy wyruszają nad ocean, tam spędzają święta i najgorętszy czas zarazem.
Jak to faktycznie będzie - przekonamy się za 1,5 miesiąca!
W Polsce "szał świąteczny" zawsze zaczynał się po 1 listopada..
A jak jest w tym roku?
w każdym sklepie stoi choinka, spotkać można gigantyczne ilości dekoracji świątecznych i posłuchać odpowiedniej muzyki..
Dziwnie . . .
zwłaszcza, że do świąt jeszcze duuuużo czasu a na dworze upał :)
Wytłumaczyć to mogę jedynie tym, że w grudniu (podobno) Bloem pustoszeje.
Wszyscy wyruszają nad ocean, tam spędzają święta i najgorętszy czas zarazem.
Jak to faktycznie będzie - przekonamy się za 1,5 miesiąca!
W Polsce "szał świąteczny" zawsze zaczynał się po 1 listopada..
A jak jest w tym roku?
W Polsce w paru sklepach też już w połowie października się pojawiły świąteczne akcesoria ;)
OdpowiedzUsuń