Aż trudno mi uwierzyć, że już połowa tej wyjątkowej drogi za nami. Po pierwszych tygodniach, które płynęły wolno i spokojnie ( no, może nie tak do końca spokojnie) - nagle czas przyspiesza. Bardzo ekscytująco przyspiesza ...Każdy dzień przynosi nowe refleksje, odczucia, momenty!
I love it!
Komentarze
Prześlij komentarz