Historia pewnego stulatka :)
Źródło: KLIK |
A mowa o bohaterze książki pod tytułem "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" Jonasa Jonassona. Szacun dla tego Pana Szweda, uśmiałam się co nie miara podczas lektury tej książki. Humor dosyć osobliwy, czarny wręcz można rzec, ale warto! Bardzo warto!
Niezwykle przygody głównego bohatera, który jak sam tytuł nam mówi - pewnego dnia wyskakuje przez okno i znika, nieprawdopodobny życiorys, a wszystko okraszone barwnym językiem :)
p.s. mój ulubiony fragment to kolacja u Stalina :)
Niezwykle przygody głównego bohatera, który jak sam tytuł nam mówi - pewnego dnia wyskakuje przez okno i znika, nieprawdopodobny życiorys, a wszystko okraszone barwnym językiem :)
p.s. mój ulubiony fragment to kolacja u Stalina :)
hehehe dobre, dobre. Film też jest ;)
OdpowiedzUsuńTrzeba obejrzeć i film!
Usuńmoja mama sie bardzo dziwiła gdy dwa lata temu kupowałam tę książkę
OdpowiedzUsuńa potem każdy, kto dostał ją w ręce nie potrafił się oderwać
polecam :)
Również polecam. Szkoda, że polscy autorzy tak rzadko piszą tak zabawne książki...
OdpowiedzUsuń