Aktualności :)
Witam Was po weekendzie:)
Tak, tak - u nas trwał do wczoraj, a to dlatego, że mieliśmy okazję być na imprezie z okazji zakończenia roku akademickiego i kalendarzowego również :) Tutaj dużą wagę przywiązuje się do właśnie takich imprezowych podsumowań. Spotkanie odbyło się poza miastem, w ośrodku z basenem ( pierwszy raz w tym kraju i sezonie kąpiel !), kortem tenisowym ( mój debiut w tej dyscyplinie nastąpił) oraz innymi atrakcjami :) Potem przeprawa łódką i kolacja:) Fajnie!
Migawki poniżej:)
Zdjęcie z serii - mistrzowie drugiego planu ...
No ale przede wszystkim Mąż w akcji!
Moi ulubieńcy :)
Szukanie cienia, na opalanie jeszcze będzie czas!
Tymczasem tutejsze słońce - zabójcze!
Trzeba uważać!
Przeprawa łódką bardzo przypominała mi Bug..
Hmm... PODLASIE :)
Pozdrawiamy !!!
p.s.
Update samochodowy:)
Nasze auto już sprawne, życzliwi ludzie pomogli nam uporać się z awarią stacyjki, wszystko wymienione i gotowe do drogi :)
Tak, tak - u nas trwał do wczoraj, a to dlatego, że mieliśmy okazję być na imprezie z okazji zakończenia roku akademickiego i kalendarzowego również :) Tutaj dużą wagę przywiązuje się do właśnie takich imprezowych podsumowań. Spotkanie odbyło się poza miastem, w ośrodku z basenem ( pierwszy raz w tym kraju i sezonie kąpiel !), kortem tenisowym ( mój debiut w tej dyscyplinie nastąpił) oraz innymi atrakcjami :) Potem przeprawa łódką i kolacja:) Fajnie!
Migawki poniżej:)
Zdjęcie z serii - mistrzowie drugiego planu ...
No ale przede wszystkim Mąż w akcji!
Moi ulubieńcy :)
Szukanie cienia, na opalanie jeszcze będzie czas!
Tymczasem tutejsze słońce - zabójcze!
Trzeba uważać!
Przeprawa łódką bardzo przypominała mi Bug..
Hmm... PODLASIE :)
Pozdrawiamy !!!
p.s.
Update samochodowy:)
Nasze auto już sprawne, życzliwi ludzie pomogli nam uporać się z awarią stacyjki, wszystko wymienione i gotowe do drogi :)
Fajny weekend i tak ciepło tam masz... Zazdroszczę !
OdpowiedzUsuńale fajnie!
OdpowiedzUsuńSuper ! Szczególnie, że u nas za oknem zupełnie inna pogoda. Oj stęskniłam się już za ciepłym słonecznym latem.
OdpowiedzUsuńDo RPA przyjechaliśmy w maju, akurat zaczynała się tu zima!
UsuńTak więc po zimie w Polsce, zima tu - oj, czekałam na ciepłe dni z utęsknieniem!!
:)
Świetny blog ;) Zazdroszczę takiego weekendu, bo u nas nawet słonka nie ma :(((
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Mika <3
P.S Dziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu ;)
Dziękuję za odwiedzenie bloga, również pozdrawiam i wyglądam wyników candy :)
OdpowiedzUsuń