Dzień Kobiet na Eddie de Beer
Mój tegoroczny Dzień Kobiet minął bardzo sympatycznie. Po przebudzeniu, obok łóżka czekał na mnie ten uroczy kwiatek ...
... a potem dostałam równie uroczy, iście afrykański bukiet (Protea to kwiat narodowy RPA). Nie wiem dlaczego, ale moim zdaniem kwiaty mają niesamowitą moc i niezwykły urok. Nadają wnętrzu nowy wymiar. No i w końcu mogłam wypróbować wazonik :)
Outfit "jogowy" :) bo tak właśnie zaczynam sobotnie poranki!!!
Super post i ogólnie blog!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :
www.dreamerfrompoland.blogspot.com
Dziękuję i zapraszam częściej :)
UsuńOutfit udany:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję :)
UsuńWidzę, że zmieniłaś zdjęcie profilowe, podoba mi się!
Udanego tygodnia życzę!
Jej! Nie wiem jakim cudem wcześniej tu nie trafiłam! Jest tu u Ciebie tak miło, masz takie ładne imię (takie samo jak moje), a Afryka to moja największa miłość. ♥
OdpowiedzUsuńTaki bukiet to bym mogła mieć do ślubu. ;)
O tak, to prawda, protea to uroczy kwiat, pasuje na wiele okazji :)
UsuńWitam Cię u mnie i zapraszam, rozgość się!
Pozdrawiam,
A.
Uwielbiam protee a nawet nie wiedziałam że to kwiat narodowy RPA. Tutaj u nas też często można je spotkać :)
OdpowiedzUsuń