Mglisty deszczowy poranek marcowy.
2014 rok rozpieszcza nas gigantyczną ilością opadów deszczu. Burze z piorunami, ogromne błyski, mżawki i przelotne kapuśniaczki. Chwilami czuję się bardziej polsko niż afrykańsko. Dzisiaj natomiast po raz pierwszy w tym kraju ( a jesteśmy tu już prawie 2 lata) mogliśmy podziwiać najprawdziwszą mgłę! Wierzcie mi, nie jest to tutaj widok częsty!!!
Za parę godzin pewnie znowu będzie ciepło, gorąco wręcz, tymczasem dzisiaj kilka migawek ogrodowych, porannych, deszczowych ... No i cytrynki w roli głównej!
Cudownej środy Wam życzę :)
A u nas słoneczko :))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńAga, pieknie, tylko ja nie po to jestem a Afryce, zeby miec irlandzka pogode... Bo taka ilosc deszczu to nawet polska nie jest... Leje wszedzie, nawet w Sun City gdzie nigdy nie leje...
OdpowiedzUsuńHehe, to prawda, ale póki co mnie to nie przeszkadza! U nas "normalnie: jest tak sucho i sucho i sucho, że deszcz mnie nie przeraża :) Ale to fakt, ilości opadów gigantyczne!!
Usuń