O urodzinach bo to już za chwilę i paczce z Polski. Urodzinowej :)
Co tu dużo mówić, ostatnie dni upływają nam pod hasłem "URODZINY"! "Pierwsze urodziny"! Wydarzenie jedyne w swoim rodzaju :) Przygotowania trwają, w sobotę zadebiutujemy, my - jako rodzice - na naszym pierwszym rodzinnym "kinderbalu"! Tymczasem kilka dni temu, niesamowicie szybko ( po około 3-4 tygodniach) dotarła do nas pierwsza paczka urodzinowa!!!Powoli wraca nadzieja na normalne działanie lokalnej poczty, hmm... Ciocia Agnieszka i Dziadkowie sprawili nam ogromną radość!!! Może częściowo moja radość była większa niż Synka, ale z samym rozpakowywaniem Iggi miał ogromną frajdę. No bo wiecie, nie wytrzymałam z prezentem do piątku i "rozpracowaliśmy" paczkę wcześniej :) :) :)
Pełne skupienie. Uwielbiam taką poważną minę!
Za niespodziankę pięknie dziękujemy!!!
Komentarze
Prześlij komentarz