Luty
Razem ze styczniem minął kolejny miesiąc naszej afrykańskiej przygody. Miesiąc dziewiąty. Wciąż jeszcze ponad rok tutaj przed nami, a może więcej? Czas pokaże :) Na razie żyjemy tutejszym latem, a w styczniu właściwie tego lata unikaliśmy. Większą część miesiąca przekoczowałam w domu, hehe, gdyż w ciągu dnia upał uniemożliwiał wszelkie działania. Ten tydzień był nieco inny, odwiedził nas deszcz, nieco się ochłodziło (temperatury ok 30 stopni aktualnie) i od razu więcej energii i chęci do działania. Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj założyłam nawet długie spodnie i koszulę z długim rękawem, i - o dziwo! już mi tego brakowało:)
Podczas naszych wakacji obrodziły nam ogórki, które Mąż dzielnie siał chyba jeszcze w październiku! Ku naszemu zaskoczeniu ogórasy obrodziły w najciemniejszym miejscu w ogrodzie, te najbardziej nasłonecznione uschły w afrykańskim słońcu... I słonecznik nas przywitał w styczniu i bazylia. I dzierganie reaktywowałam po wakacjach i wena na czytanie nie opuszcza :) I stwierdzam, że to był dobry miesiąc! Tak :)
Na luty czekam z wielką radością a to głównie dlatego, że już za 18 dni przylatuje do nas koleżanka!!! Tak, tak! Z zimnej i szarej aktualnie Polski, na trzy tygodnie! Już nie mogę się doczekać tej wizyty, planuję atrakcje, w myślach organizuję czas ale też nękam Mamę telefonami "co jeszcze może mi podać za pomocą bagażu Ewy" :) Na szczęście letnie rzeczy nie zajmują dużo miejsca więc i książka jakaś się zmieści, niejedna i może "Twój Styl" i jeszcze przestrzeni zostanie na yerbę :)
A Wy jak oceniacie styczeń? Luty to już o krok od wiosny:) Wiem, że w Polandii wszyscy na nią czekają:)
Miłego dnia!
Agnesss
Miłego dnia!
Agnesss
Zazdroszcze ci tych ogorasow i tego slonecznika!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
prowadzisz niesamowity blog!
OdpowiedzUsuńbędę tutaj zaglądać :)
Zapraszam!!!!
UsuńOch jak mi brakuje yerby! Uwazaj, zeby jej nie wzieli za cos nielegalnego w bagazu kolezanki ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńA no tak :) Ale jak opakowanie będzie konkretne, oryginalne to da radę :)
UsuńMam nadzieję!