Pingwinki
Wiecie, że w RPA są pingwiny??? Dla mnie było to dużym zaskoczeniem. Musiałam przekonać się na własne oczy i ... to prawda :) Żyją sobie w okolicy Zatoki Fałszywej, w całkiem dużej grupie! Dziwne to stworzenia, ale na pewno bardzo interesujące. Trafiliśmy na czas wysiadywania młodych, więc mogliśmy obserwować ich spokojne życie w parach, bo pingwiny są bardzo "duetowe" :) Żyją we dwoje, razem, na zmianę zajmują się młodymi, urocze!
ostatnie zdjęcie idealne na Walentynki! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pingwiny :) jestem fanką tych serialowych z Madagaskaru.
Matko jakie to są cudne stworzenia ;)obserwowanie ich sprawia uśmiech na twarzy.Większość ludzi powinna brać z nich przykład.Taka miłość i przywiązanie na całe życie.Cudne.Piękne zdjęcia .Lubię Twoje fotki rozgrzewają moje zmrożone myśli.Obecnie u mnie jest śnieżyca ;-D
OdpowiedzUsuńAgnes, dostarczasz tak ogromną dawkę wiedzy i przyjemności wizualnej, że pluję sobie w brodę za tak późne odnalezienie Ciebie w sieci (mniejsza o większość, kto kogo :D)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ale słodziaki :)Przezabawne stworzenia
OdpowiedzUsuńCudne!!! i ten całus na ostatnim zdjęciu...bajka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
Mega mega super zwierzaki i fajne fotki. Mi się szczególnie podobała ta z wylegiwaniem stada na plaży.
OdpowiedzUsuńjejku kapitalna sprawa :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę niemiłosiernie :)
O, jakie cudne! Ostatnie zdjęcie - walentynkowe:)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś pingwinami w Afryce!
Zazdroszczę! Mnie się jeszcze nie udało zobaczyć pingwinów w ich naturalnym środowisku- w Wellington można je spotkać od czasu do czasu :)
OdpowiedzUsuń