Kapsztad - zapowiedź :)
Przyszła pora, żeby opowiedzieć Wam o Kapsztadzie.
Będzie to Kapsztad widziany naszymi oczami, więc może się nieco różnić od tego, co polecają w przewodnikach. Od tego, że muzea, że kościoły, że, że, że ...
K przywitał nas okrutnym upałem, przez część pierwszego dnia szukaliśmy tylko cienia i miejsca na odpoczynek:) Bez wątpienia jest miasto wielonarodowościowe. Kosmopolityczna atmosfera była niemalże namacalna. Tłumy ludzi w ścisłym centrum, turyści, obcokrajowcy, poczułam się bardzo europejsko, hehe :)
Już wkrótce pokażę Wam więcej naszego Kapsztadu, tymczasem Aga i Słoń*
(*prawie jak prawdziwy!) Pomnik w centrum miasta!
(*prawie jak prawdziwy!) Pomnik w centrum miasta!
:)
Aga czekam z niecierpliwością =)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
P.S. Daj trochę tego słońca i ciepła!!!!!
Słońca i ciepła to u nas w nadmiarze:)
UsuńOstatnio "koczuję" w domu, bo nie sposób funkcjonować na zewnętrzu ...
Ale oczywiście podzielę się i Kapsztadem i słońcem :):):)
słoń jakiś taki niewyraźny, powinien brać rutinoscorbin :)
OdpowiedzUsuńmieszkalam jakis czas w Cape Town ;) chyba poki co moje ulubione miejsce na ziemi jesli chodzi o miasta ;) niestety ciagle przedluzanie wizy wzielo za wygrane... a przynajmniej na czas jakis ;) plany nam sie nieco zmienily ale Cape Town zawsze pozostanie dla mnie domem ;)
OdpowiedzUsuń