Garść inspiracji ...
Nigdy jeszcze nic tam nie kupiłam, często za to zerkam na stronę i podziwiam kolory, wzory, piękne zdjęcia. Nie często się zdarza, żeby newsletter tak cieszył oko. Mowa o Anthropologie. Znacie? A może już coś tam zakupiłyście? Jeśli już tam trafiłyście to na pewno wiecie o czym mówię, jeśli nie - trzeba nadrobić ;) Tymczasem miks tego, co najbardziej wpadło mi w oko!
Jeśli zdecydujecie się na zakupki też dajcie znać :) Miłego wieczoru!
* powyższy post nie jest żadną formą reklamy, powstał jedynie z chęci podzielenia się z Wami tym,
co mnie inspiruje :)
co mnie inspiruje :)
ahhhh... to byl jeden z moich ulubionych sklepow za Wielka Woda!!! :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wzory , a ubrania BOMBA !
OdpowiedzUsuńSuper sklep :)
ta torebka w drugim miksie jest ekstra
OdpowiedzUsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńTakie zwiewne tuniki, sukienki i koszule są świetne! Spódnica jak z zawiniętej chusty też! Zdarza mi sie kupować ubrania z netu ale niezbyt często. Muszę przymierzyć!
OdpowiedzUsuńMasz rację, zwłaszcza jeśli na przesyłkę czeka się dłuugo i potem klops, coś nie pasuje..
UsuńAle zainspirować się warto!
Nie słyszałam o tym sklepie.
OdpowiedzUsuńWszystkie rzeczy bardzo w moim guście :) chyba muszę ich odwiedzić
Wszystko jest przeboskie...na kimś...ja jakoś źle się czuję w kolorach...
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę różnorodne gabaryty kobiet wszelakich (głównie siebie) uznaję, że to kolekcja dla szparagów
OdpowiedzUsuń