JA TO JA & Creative Blog Award :)
Witajcie poniedziałkowo :)
Prezent od Męża. Idealnie trafiony!!! Najnowsza powieść Lauren Beukes.
Książeczka z aurografem :) Dziękuję :)
Wkrótce opowiem Wam więcej o tej autorce i jej książkach!
5. Właśnie tęsknisz za:
Za moją kochaną Zosią !!!!
6. Piosenka, która chodzi Ci po głowie:
Mogę słuchać bez końca, klimat nieco, hmm, jesienny?
7. Nagłówek Twojego tygodnia:
Jesień!
8. Najlepszy moment tygodnia:
Nie, nie o samej rybce mowa (chociaż była pyszna), ale o wspólnych, rodzinnych posiłkach. Uważam, że to ważny element każdego tygodnia życia. Taki, który warto celebrować!
9. Kim chciałaś być jako dziecko:
Hmm, tancerką ( niespełnioną profesję realizuję obecnie z Mężem) ale też aktorką, piosenkarką ( mama nie raz miała problem ze znalezieniem wałka), baletnicą, nauczycielką ...
10. Nie rozstajesz się z:
Moim fajowym kalendarzem.
11. Co można znaleźć na twojej liście marzeń:
12. Twoja miłość od pierwszego wejrzenia:
13. Coś, co robisz cały czas:
Bloguję!
14. Zdjęcie tygodnia:
Jesienne róże. Piękne w swojej niedoskonałości.
15. Ulubione słowo, wyrażenie:
BI-BE-LOT
16. Najlepszy moment roku:
Spędzony nad Oceanem ...
17. Ktoś, kto zawsze potrafi Cię uszczęśliwić:
Taka to jestem ja.
Do zabawy zapraszam inną Kasię z Wiednia, która chociaż wirtualnie, jest mi bliska :) a na Jej bloga zaglądam baaaardzo często!
Innym odznaczeniem obdarowała mnie Karolina z Hemma hos Johanssons. A mowa o Creative Blog Award! Nie ma to jak usłyszeć, że jest się MUZĄ czyjąś, radość to wielka, zwłaszcza z tak wyjątkowych ust, tym bardziej dziękuję!!!! Zadaniem było marzenie swoje zdradzić, co też na blogu Karoli uczyniłam :) A że już kiedyś brałam udział w tej konkretnej zabawie, tym razem nie nominuję koleżanek. Takie małe nagięcie zasad!
Weekend minął nam stacjonarnie. Pochrupałam sobie trochę witaminek, popijałam je rosołkiem (Męża produkcji) i zagryzałam czosnkiem. Wszystkie działania przerywane były drzemkami, gdyż senność mnie ogarniała okrutna i nie było na to rady! Ale dzisiaj już samopoczucie o niebo lepsze więc postanowiłam opowiedzieć Wam o zaległych wyróżnieniach. Zaległych, gdyż czekają na "publikację" już grubo ponad miesiąc. Tak więc od początku...
W kwietniu Kasia na rozdrożach zaprosiła mnie do fotograficznej zabawy pod tytułem "Ja to ja" :) Jeśli jeszcze nie byliście u Kasi - polecam wybrać się do Niej czem prędzej :) A zabawa polega na tym, aby za pomocą zdjęć opowiedzieć nieco o sobie. A tematów jest kilkanaście! Dziękuję Kasiu za zaproszenie do zabawy! No to zaczynamy!
1. Codziennie widzisz:
Cytrynki rosnące za oknem :)
2. Ubranie, w którym mieszkasz:
Baleriny, chusty, szale, apaszki. W różnych kolorach, kształtach i z różnych materiałów!!!
Prezent od Męża. Idealnie trafiony!!! Najnowsza powieść Lauren Beukes.
Książeczka z aurografem :) Dziękuję :)
Wkrótce opowiem Wam więcej o tej autorce i jej książkach!
5. Właśnie tęsknisz za:
Za moją kochaną Zosią !!!!
6. Piosenka, która chodzi Ci po głowie:
Mogę słuchać bez końca, klimat nieco, hmm, jesienny?
7. Nagłówek Twojego tygodnia:
Jesień!
8. Najlepszy moment tygodnia:
Nie, nie o samej rybce mowa (chociaż była pyszna), ale o wspólnych, rodzinnych posiłkach. Uważam, że to ważny element każdego tygodnia życia. Taki, który warto celebrować!
9. Kim chciałaś być jako dziecko:
Hmm, tancerką ( niespełnioną profesję realizuję obecnie z Mężem) ale też aktorką, piosenkarką ( mama nie raz miała problem ze znalezieniem wałka), baletnicą, nauczycielką ...
10. Nie rozstajesz się z:
Moim fajowym kalendarzem.
11. Co można znaleźć na twojej liście marzeń:
Źródło: www.nikon.pl |
12. Twoja miłość od pierwszego wejrzenia:
Co zrobić, kiedy od razu wpadł mi w oko? :)
13. Coś, co robisz cały czas:
Bloguję!
14. Zdjęcie tygodnia:
Jesienne róże. Piękne w swojej niedoskonałości.
15. Ulubione słowo, wyrażenie:
BI-BE-LOT
16. Najlepszy moment roku:
Spędzony nad Oceanem ...
17. Ktoś, kto zawsze potrafi Cię uszczęśliwić:
Mój Jaś :)
Taka to jestem ja.
Do zabawy zapraszam inną Kasię z Wiednia, która chociaż wirtualnie, jest mi bliska :) a na Jej bloga zaglądam baaaardzo często!
Innym odznaczeniem obdarowała mnie Karolina z Hemma hos Johanssons. A mowa o Creative Blog Award! Nie ma to jak usłyszeć, że jest się MUZĄ czyjąś, radość to wielka, zwłaszcza z tak wyjątkowych ust, tym bardziej dziękuję!!!! Zadaniem było marzenie swoje zdradzić, co też na blogu Karoli uczyniłam :) A że już kiedyś brałam udział w tej konkretnej zabawie, tym razem nie nominuję koleżanek. Takie małe nagięcie zasad!
Dziękuję Drogie Panie :)
Pieknie, kolorowo u Ciebie :)) Tylko ta jesien... :P Chociaz u mnie tez zdecyodowanie jesiennie, leje jak z cebra!
OdpowiedzUsuńJak to mówią - czasem słońce czasem deszcz :)
UsuńJa osobiście za deszczem tęsknię ...
...gratulacje:)piękne fotografie!...
OdpowiedzUsuńDziękuję Joasiu :)
UsuńBardzo dziękuję za zaproszenie do zabawy.
OdpowiedzUsuńWidzę, że kilka kolejnych rzeczy nas łączy :)
No i gratuluję wyróżnienia oraz dzisiejszej wygranej w "Galerii Pod Chmurką" :)
O, a jakie to rzeczy? Zdradź co nieco :)
UsuńI dziękuję podwójnie - bardzo się cieszę z wygranej!!!
Jeju, a ja wyczytałam, że Ty napiszesz nam o zaległych WYPRÓŻNIENIACH i myślałam sobie, że o-o-o czego ludzie nie wymyślą... Cieszę się, że doczytałam się "wyróżnień"... Uff...
OdpowiedzUsuńUff !
Usuńcytryny!!!! podeślij mi kilka!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twojego bloga - zawsze tyle słońca z niego pucha!
Piękne, radosne zdjęcia! Dobrze tam macie =) Fajnie móc poznać bliżej kogoś, kogo się zna tylko wirtualnie!
Pozdrawiam cieplutko!
Dziękuję :)
UsuńZgadzam się co do wirtualnego poznawania - czasami blogowe znajomości bardzo pozytywnie zaskakują :)
Pozdrawiam również!
Piękne Twoje zdjęcia, ale to zdjęcie Was jako tańćzącej pary mnie powaliło ;)!!!
OdpowiedzUsuńA dziękuję!
UsuńA zdjęcie sprzed zamążpójścia :)
Też mi się podoba!
No co ja zrobię że muzisz mi muzo!!! Gdzie indziej mogłabym spotkać się oko w oko ze słoniem, wąchać wirtualnie banany prosto z drzewa i czuć powiew bryzy z oceanu jak nie u Ciebie!!! You're worth it:))) No i niech się spełni. Jasiu!!! czytasz???:)))
OdpowiedzUsuńAż się rumieńcem oblałam :P
UsuńDziękuję!
Jaś czyta i działa :)
Fantastyczny post!
OdpowiedzUsuńBaie dankie!
UsuńU, ale piknie tam codzień wygląda i kolorowo! Idę tańczyć zaklinanie deszczu, coby też troche takiego pięknego niebieściutkiego nieba się i u mnie pokazało! Pozdrowienia i dzięki za fajowy post!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że tańce pomogły i już świeci słońce!
UsuńDziękuję i również pozdrawiam!!!
To jest niesamowite, u nas taka śliczna wiosna, wszystko rozkwita i za każdym razem jak otwieram Twojego bloga zaskakuje mnie jesienny widok, chociaż przecież wiem, że taki tu będzie :-)
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoją słabość do balerin, apaszek i bibelotów.Oby dużo i oby kolorowo!:)
OdpowiedzUsuńKolorowo! Tak jest!
Usuń